Lauviah

„Jestem szalona. A co to być szaleńcem?”
Paulo Coelho, Weronika postanawia umrzeć.

Nazywam się Wioleta, po prostu. Bez drugiego imienia, a nazwisko nie jest niczym potrzebnym. Aktualnie kończę pierwszy rok studiów.
Jestem zwyczajną dziewczyną z głową pełną marzeń oraz zgrają wspaniałych ludzi. Z tłumu nie wyróżnia mnie nic, aczkolwiek dużo osób mi mówi, że kiedy tylko pozna mnie bliżej – już nie da się mnie zapomnieć. Do tej pory zastanawiam się, czy to miał być komplement.

Zanotuj: nigdy nie powinienem wątpić w siebie.”
Dr House
Uwielbiam Harry’ego Pottera. Jestem nim zauroczona od dziecka, kiedy tylko przekonałam się do przeczytania pierwszej części sagi, która straszyła z półki przez około trzy lata. Kiedy jednak otworzyłam ją i przeczytałam pierwszą stronę, pochłonęło mnie. Wraz z młodym Harrym odkrywałam wszystko – przeżywałam jego przygody i poznawałam wspaniały świat magii. Pewnie jak wielu fanów, żałuje, że saga jest już skończona i wciąż mam nadzieję, że szacowna Rowling napisze kolejną część. No cóż, nadzieja matką głupich.
Posiadam jednak też inne zainteresowania, choć Harry na zawsze pozostanie w moim małym serduszku. Jest pierwszą książką, która mnie zainteresowała i sprawiła, że czekałam na ciąg dalszy. Niezwykle cieszę się, że istnieje fandom, który tylko wciąż daje mi namiastkę tego, co miałam podczas czytania sagi.

Widzieliście go? Rycerz chędożony! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!”
Andrzej Sapkowski
Inne książki, które czytałam z podobnym entuzjazmem to saga Wiedźmin naszego mistrza fantastyki Andrzeja Sapkowskiego, całkiem nowy Malowany Człowiek Petera U. Bretta, Król Demonów Cindy Chima i wiele wiele innych. Przede wszystkim fantastyka, która pozwala mi odkryć to, czego brakuje w naszym prostym świecie.
Interesuje się również anime i mangą, mój kolejny konik. Również od lat w tym siedzę i jak na razie nie zanosi się, że przestanę. Jestem zagorzałą yaoistką. Fanka Naruto, Bleacha, Code Geass, Wolf’s Rain, Death Note, D.Gray-man i mnóstwo innych.

Wiara nie leży w gębie, ale w sercu.”
Ludowe przysłowie
Patriotka i wierząca katoliczka. Choć mam na to drugie całkiem odmienne zdanie niż parafialny ksiądz, to jednak nigdy nie wyparłam się Boga. Kocham go, ale uważam za niezłego sukinkota, który lubi się bawić swoimi zabawkami aż nad to.

[..] lecz to nie miało znaczenia. Trzeba zakasać rękawy, zacisnąć zęby i twardo dążyć do wyznaczonego celu. Życie nie jest lekkie ani sprawiedliwe.”
Stephen King

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy